Czary Mary
Koszmary i Cmy
Czary Mary Koszmary i Cmy
...to autorski projekt Krystiana "Carlosa" Różyckiego, powstały gdzieś na przestrzeni ostatnich kilku lat. To zupełnie inne oblicze artysty, którego na co dzień można zobaczyć w takich zespołach jak Sztywny Pal Azji, The Marians czy Holly Blue.
Tutaj akustyczne instrumenty mieszają się z elektroniką, jest minimalnie i nastrojowo. Słychać tu elementy trip hopu, ambientu jak i bluesa.
"...Tego typu semiakustyczne granie w połączeniu z subtelną elektroniką (swoją drogą - nie znoszę tego określenia) zawsze było mi bliskie. Od pierwszego przesłuchania uwagę zwraca bardzo chwytliwy, przebojowy wręcz refren, a produkcyjne i wykonawcze niedociągnięcia (mam nadzieję, że zamierzone) dodają całości lekko garażowo-łobuzerskiego charakteru" - o pisence "Finko".
Paweł Krawczyk - HEY
"...Można marudzić, że akustyczny riff w tym kawałku przypomina What Is Like Everlasta. Ale chyba bez serca będzie ten, kto po rozpoznaniu podobieństwa naciśnie STOP. "Finko" to trzy i pół minuty zajebistego (tak, zajebistego) bluesa z kapitalną melodią i pyszną aranżacją. Panowie z Gomez mogą tylko zgrzytać zębami z zazdrości."